Jedną z atrakcji “must see” na Maderze miał być spacer po lewadach.
Lewada to długie (kilometry!) korytko, którym woda spływa od źródła (często wodospadu) w kierunku pól uprawnych. Były budowane przez mieszkańców Madery gdzieś w XVI w.
My wybraliśmy się do najbardziej znanych – Levada das 25 Fontes (25 źródeł) i Cascada do Risco. Spacer do obu zaczyna się w dolinie Rabacal, gdzie trzeba zostawić samochów.
Sama konstrukcja lewady – korytko, którym spływa woda – wymusza prowadzenie jej wzdłuż zbocza góry. Na tym zdjęciu widać przebieg lewady poniżej linii drogi asfaltowej.
![](http://kruczekrakanie.pl/wp-content/uploads/2018/10/IMGP6378-1024x681.jpg)
Spadek lewady jest siłą rzeczy niewielki, co powoduje, że spacer wzdłuż niej jest… nudny. Ścieżka jest miejscami dość szeroka, miejscami wąska. Widok na dolinę przeważnie marny, bo zasłonięty roślinnością.
![](http://kruczekrakanie.pl/wp-content/uploads/2018/10/IMGP6427-1024x681.jpg)
![](http://kruczekrakanie.pl/wp-content/uploads/2018/10/DSCF4562-1024x682.jpg)
![](http://kruczekrakanie.pl/wp-content/uploads/2018/10/IMGP6503.jpg)
Jak się nietrudno domyślić nas ten spacer rozczarował. Na Maderze można zobaczyć fajniejsze rzeczy.
![](http://kruczekrakanie.pl/wp-content/uploads/2018/10/IMGP6516-1024x681.jpg)
![](http://kruczekrakanie.pl/wp-content/uploads/2018/10/IMGP6525-1024x681.jpg)
![](http://kruczekrakanie.pl/wp-content/uploads/2018/10/IMGP6533-1024x681.jpg)
![](http://kruczekrakanie.pl/wp-content/uploads/2018/10/DSCF4553-1024x682.jpg)