Boston, Lincolnshire, UK. Żeby nie było 🙂
Samo miasto słynie z produkcji kapusty, ale okolice, pokazane nam przez rodzinę, całkiem ładne.

Były foki. Po sezonie foczym, ale były 🙂

Byliśmy w Hunstanton, na plaży przy odpływie a po drodze w Castle Rising.


No i Lincoln, stolica hrabstwa.


Wspominki z wyjazdu