Gran Canaria 2019

Gran Canaria to ostatnia, czwarta, z większych spośród wysp kanaryjskich, odwiedzona przez nas. Do tej pory byliśmy na Fuertaventurze, Lanzarote i dwa razy na Teneryfie. W ferie zimowe 2019 padło na Gran Canarię.

Promenada do hotelu i sucha rzeka

Formuła wycieczki wypraktykowana i niezawodna – przelot i hotel z biurem podróży, samochód z wypożyczalni i zwiedzamy wyspę.

Lecieliśmy tym razem z Rainbow. Standard podobny jak w TUI. Nieco gorzej na tym tle wypadła kiedyś Itaka, z powodu przesunięcia obu lotów na jakieś późnonocne czy wczesnoporanne godziny.

Zwiedzamy oczywiście góry – tym razem nie pochodziliśmy dużo z powodu moich problemów ze zdrowiem. Szkoda trochę…

Odwiedziliśmy też stolicę wyspy Las Palmas i Poema del Mar – wspaniały kompleks akwariów.

Najwięcej zabawy w Poema del mar mieliśmy jednak z obserwowaniem… kameleonów.

Byliśmy też w Palmitos Park. A tam na pokazach ptaków drapieżnych oraz egzotycznych, w delfinarium etc.

Następnego dnia zrobiliśmy sobie Jeep safari, tylko bez jeep-a. Opel corsa musiał wystarczyć 😉

Była jeszcze objazdówk po wyspie, muzeum Krzysztofa Kolumba i góry.

Muzeum Kolumba

I jeszcze dzień łażenia po górach 🙂


Zdjęcia, zdjęcia

Wspominki