Wyjazd na pełnym spontanie i luzie. Kolega rzucił hasło, że szuka towarzystwa do auta i pojechałem. Były dwa Land Rovery Discovery, 5 osób i ponad tydzień dobrej zabawy. Odwiedziliśmy Bośnię, a po drodze Balaton (nie polecam).
Było fajnie. Z Polski na Węgry przemyciliśmy szerszenia a z Bośni na Chorwację ser.
Wpisy w blogu